Sageretia theezans: prezentacja

Kupiłam sobie drzewko w popularnym markecie, niestety zapomnieli napisać co to za gatunek. Długo szukałam odpowiedzi, aż w końcu na jednym forum ją uzyskałam Sageretia Theezans. 

A oto i omawiane drzewko. Pochodzi z Chin, jej atutem jest piękna łuszcząca się kora, jej liście są cienkie na całym obwodzie karbowane.

 Gatunek ten w naszym klimacie powinien być uprawiany w domu, latem można go wystawić na zewnątrz. Nie lubi spadku temperatury poniżej 12 stopni. Idealna temperatura to latem miedzy 18 a 24 stopnie, zimą pomiędzy 12 a 18. 

Hodowla:

Podlewanie Nawożenie:

-Roślina nie lubi mieć sucho, gdyż wtedy może zgubić liście, 

- Nawozimy w okresie wzrostu raz na 2 tygodnie w okresie spoczynku raz na miesiąc.

- Przesadzać raz na 2 lata.

Ziemia:

-Podłoże standardowe przepuszczalne.

Cięcie, drutowanie

- Przycina się nowe pędy podczas sezonu wegetacyjnego

- Drutowanie miedzy lipcem a kwietniem. 

Karmona drobnolistna: prezentacja

Mąż zrobił mi prezent kupując marketowe bonsai. Wiem, że aby można było nazwać roślinę bonsai potrzeba lat. Ale moje drzewko ma potencjał.

Samo drzewko jest bardzo interesujące ma bardzo ciekamy pień ale...
Właśnie zawsze musi być ale:
- doniczka: co to jest od kiedy w czymś takim trzyma się bonsai? Problem rozwiązany doniczki za 4 do 6 tygodni będą.
- brzydkie przyrosty: mogą być przycinanie cały czas w dowolnym miejscu więc zajmę się tym na dniach.

Karmona jest rośliną kwitnącą i moje też się do tego szykuje:

 Karmonka ma również bardzo ciekawe liście. Średniej grubości, błyszczące, o szorstkiej powierzchni i białych kropkach.

Trochę o hodowli:
Ziemia:
-standardowe podłoże do bonsai, przepuszczalne i nie kwaśne raczej zasadowe
Podlewanie nawożenie:
-nie lubi mieć sucho wiec ziemia musi być cały czas mokra.
- nawozić co dwa tygodnie w okresie wzrostu w czasie wegetacji raz na miesiąc.
Rozmnażanie:
- karmonę drobnolistną inaczej Carmona microphylla rozmnaża się na dwa sposoby, bądź z nasion o dowolnej porze roku w warunkach szklarniowych, oraz przez sadzonki wiosną i latem. Będę próbowała obu sposobów ( czego oczywiście nie zapomnę opisać).

Azalia Japońska: zaskakująca odpornosc

Moja Azalka bardzo mnie zaskakuje. Biorąc pod uwagę jak ciężki miała okres ostatniego pól miesiąca: transport w kartoniku i trzymanie z malutkiej doniczce, przesadzanie do innego ceramicznego pojemnika wraz z podcięciem jej bryły korzeniowej no i nie zapomnijmy o drutowaniu. Azakla wykazała się niebywała odpornością na wszystko i zdecydowała się na kwitnienie. Na dzień dzisiejszy to 2 malutkie pączki na końcu jednej gałęzi, ale daje dużą nadzieje na przyszłość.

Plany dla azalii na nadchodzący dla niej czas? Na razie dam jej spokojnie zakwitnąć tylko ją podlewając ( nie muszę nawozić bo już w jej podłożu znajduje się już odżywka na 6 miesięcy).

W kolejnych okresach będę zagęszczać jej koronę. Nie pozwolę jej na razie urosnąć za dużo  ( poza jedną największą gałęzią), musi najpierw nabrać wygładu i wzmocnić swój pień. planuje również przez jakiś czas nie skracać jednej gałązki, chcę aby w ostateczności jedna gałąź wychodziła poza doniczkę. Planuję żeby jej kształt był nie regularny.

Teraz pozostaje mi pielęgnować ją i dbać o to aby spokojnie sobie rosła i kwitła. 

Hibiskus: błąd w rozszepianiu

No i popełniłam błąd przy rozsadzaniu hibiskusa, na szczęście szybko się go doszukałam.

Rozmnażając różaneczniki, z gałązek, trzeba pozbyć się pąków oraz całkowicie odciąć, albo skrócić liście. Potrzebne to jest dlatego, żeby roślina nie traciła energii na ich utrzymanie tylko żeby przekierowała je w wytworzenie korzeni. Oto zdjęcie po zaraz po dokonania zabiegu